Wiele osób jak ognia unika korzystania z toalety publicznej. Jest to zdecydowanie miejsce, w którym znajduje się największe siedlisko zarazków oraz drobnoustrojów. Toalety w restauracjach można jeszcze zaakceptować, ale toalety w centrach handlowych lub na dużych powierzchniach, na przykład na stadionie, są totalnie nie do zaakceptowania . Na szczęście obecnie właściciele toalet w centrach handlowych starają się stworzyć bardziej higieniczne i sterylne miejsce. Doskonałym przykładem jest bezdotykowy dozownik do mydła, który coraz częściej występuje w eleganckich i zadbanych toaletach publicznych. Z pozoru wydaje się, że jest to niewielka zmiana, jednak tak naprawdę to właśnie na tym dozowniku znajduje się najwięcej zarazków w całej toalecie publicznej. Po skorzystaniu z ubikacji większość z nas pierwsze co robi to właśnie wciska przycisk na dozowniku na mydle, dlatego właśnie jest to najbardziej niehigieniczne miejsce w toalecie publicznej. Pozbycie się tego przycisku sprawia, że odpowiedni czujnik samodzielnie nakłada odrobinę mydła na naszą dłoń.
