Zbieractwo to choroba. I chociaż większość z nas o tym wie, to jednak wciąż gromadzimy niepotrzebne rzeczy, z myślą, że przyda nam się to na przyszłość. Oczywiście, większość z tych rzeczy upchane zostaje gdzieś na dnie szafy. Wydaje się nam, że jest to nieszkodliwe, a jednak. Niepotrzebne rzeczy przyczyniają się do bałaganu, zajmując miejsce, które możemy zagospodarować w inny sposób. Zacznijmy od tego, że wiele osób przechowuje stare gazety i magazyny, z myślą, że kiedyś sięgniemy po któryś z artykułów lub wykorzystamy je w inny sposób. Tak naprawdę, mało kto z nas, tak naprawdę sięgnie ponownie po już przeczytaną gazetę. Inna sprawa, to stare ciuchy, dziurawe skarpetki czy zniszczone buty. Chociaż nie nosimy ich, to żyjemy w przekonaniu, że okażą się one przydatne, np. w trakcie remontu, albo jakieś innej brudnej pracy. Z roku na rok, takich zniszczonych ubrań nam przybywa, a nam żal jest ich wyrzucić. Przechowywanie przeterminowanych leków to kolejna zmora Polaków. Nie tylko, że są one zbędne, to dodatkowo niebezpieczne!
